poniedziałek, 8 grudnia 2014

Safety 1st,Timba - drewniane krzesełko za rozsądną cenę


Mała Zuzia, już niedługo nie będzie taka mała ;), za kilkanaście dni skończy swój pierwszy roczek i stanie się już całkiem dużą pannicą. Z każdym dniem widać jak Zuźka coraz bardziej angażuje się w dorosłe sprawy i chce uczestniczyć przy niemalże każdej czynności Mamy. Dlatego tak ważne było dla mnie, żeby zacząć uczyć Zuzię wspólnego jedzenia i bawienia się przy stole. Niestety, nasze krzesła nie są jeszcze przystosowane do małego człowieczka. Dlatego też stwierdziłam, że warto będzie zainwestować w krzesełko, które będzie odpowiednie dla Małej i co więcej, będzie dostosowywało się do szybko rosnącej Zuzi.


Było wiele propozycji krzesełek, tych droższych i tych tańszych - lista nie miała końca, ale udało się :) decyzja zapadła, kupiliśmy drewniane krzesełko Safety 1 st, Timba, które przeznaczone jest dla dziecka od 6 miesiąca życia do około 10 r.ż. w kolorze ciemno szarym. Krzesełko od momentu wyjęcia z pudełka wydawało się bardzo solidnie wykonane i potwierdzam też to po jego złożeniu. Trzeba też przyznać, że samo jego złożenie wcale nie jest takie trudne, zresztą pomocna była instrukcja obsługi, która, o dziwo, bo różnie z instrukcjami bywa, w tym przypadku była bardzo czytelna. 

obrazek ze strony: www.smyk.com


Wygląd krzesełka jest bardzo klasyczny, o prostej budowie, dzięki czemu może się dobrze wkomponować do większości aranżacji mieszkania i co również ważne, gabarytowo nie zajmuje dużo miejsca. Maluch siedząc w krzesełku ma sporo przestrzeni do wymachiwania rączkami, a siedzisko jest na tyle głębokie, że nie spadnie mu pupka. Dodatkowo do oparcia i siedziska załączona była wkładka (UWAGA: nie dotyczy to koloru neutral - w niektórych sklepach nie ma podanej takiej informacji). Poduszka została wykonana z bawełny w połączeniu z materiałem łatwym do czyszczenia. Zaznaczam, że nie jest to cerata!!! 

obrazek ze strony: www.windeln.de


Samo krzesełko muszę przyznać, że również łatwo się czyści - wystarczą najzwyklejsze chusteczki nawilżające dla dzieci, bo akurat takie zazwyczaj mam pod ręką. 

obrazek ze strony: www.mulan.pl


W zależności od wzrostu dziecka jest możliwość regulowania siedzenia oraz podnóżka. Krzesełko jest stabilne, a dzięki załączonym pasom przy siedzisku Zuzia siedzi w nim bardzo bezpiecznie. Dodatkowo w skład zestawu wchodzi blat, który oczywiście możemy wykorzystać w początkowej fazie rozwoju dziecka jako dodatkowy stolik, albo po prostu nie doczepiamy go do krzesełka, bo np. wystarczy nam nasz stół. Nam jak na razie bardzo się przydaje dodatkowy blat, i w naszej jadalni, jak i również w kuchni, kiedy to Zuzia zamienia się w małego pomocnika kucharza.

Czy warto mieć w domu takie krzesełko - no pewnie, że tak! Oczywiście jest sporo krzesełek dużo tańszych, wykonanych z plastiku, ale jeśli komuś zależy na solidnym, dobrze wykonanym, drewnianym krzesełku, które posłuży na dłuuuuugi, dłuuugi czas - z czystym sumieniem mogę polecić właśnie to krzesełko. Zawsze można poprosić najbliższą rodzinę: babcie, ciocie, wujków o wsparcie, jeśli akurat nie mamy możliwości zakupić sami. W naszym przypadku wspomogły nas kochane Babcie - za co bardzo im dziękujemy :)

Cena krzesełka od 229 zł.

1 komentarze:

Unknown pisze...

absolutnie nie polecam tej firmy... w serwisie klienta twierdza że nie mają części do tych krzesełek, jak coś się zepsuje to trzeba całość wyrzucić....

 
Testerownia u Zuzinka Copyright © 2012 Design by Ipietoon Blogger Template