niedziela, 19 kwietnia 2015

Książeczki pełne wyrazów dźwiękonaśladowczych

     Zauroczona pierwszą częścią: "Lalo gra na bębnie", w końcu postanowiłam dokupić pozostałe dwie: "Binta tańczy" oraz "Babo chce". Jeśli nie pamiętacie, rodzinka z książek jest całkiem spora. Jest Tata, Mama, Ajsza, Binta, tytułowy Lalo z poprzedniej części, Babo, a także domowe zwierzaczki: piesek i kurka. Cała rodzinka mieszka w prostym czerwonym domku bez zbędnych zdobień. Co bardzo mnie się spodobało, każda cześć przedstawia rodzinę jako całość, razem celebrują wspólnie spędzany czas, razem przeżywają przygody i cieszą się każdą wspólnie spędzoną chwilą. Wszystko wygląda tak sielsko i anielsko - zero problemów, żadnego pośpiechu... Aż czasami zazdroszczę im takiego luzu.

     Cała seria jest bardzo oszczędna w słowa, są tylko pojedyncze wyrazy, króciutkie zdania. Uważam, że to akurat nie problem dla rodziców, w końcu sami możemy dopowiedzieć historię. Za każdym razem może powstać zupełnie nowa przygoda rodzinki, wystarczy tylko popuścić wodze fantazji. Jednak prawdziwą moc mają wyrazy dźwiękonaśladowcze, które Zuzia z wielką chęcią powtarza. 


     W książeczce "Binta tańczy", główna bohaterka, czyli Binta, ubiera się w przepiękną, wzorzystą sukienkę, na głowę zakłada welon oraz wianek z kwiatów. Cała rodzina wychodzi przed dom i zaczynają wspólne świętowanie. Szczerze Wam powiem, że bardzo spodobała mi się Mama Binty, która kompletnie nie ma problemów z rozmiarem swojej pupy :). Ma czym "szejkować" i  wcale się tego nie wstydzi, w końcu kiedy nogi robią "Tam tam tam" to pupa Mamy robi "bombelli - bombelli - bom". Brawo Mamo Binty - może czegoś się od Ciebie nauczę ;).


     Wspólne zabawy na świeżym powietrzu to dla tytułowej rodzinki, chleb powszedni. W trzeciej części: "Babo chce", Mama, Tata, Lalo oraz Binta grają w krykieta na trawniku, zaś Babo proponuje swojej starszej siostrze Ajszy wycieczkę do lasu. Towarzyszą im pies oraz kurka. 


     Cała czwórka zapoznaje się z odgłosami lasu, odkrywają co w trawie piszczy, zapoznają się ze zwierzątkami tymi małymi i trochę większymi, a nawet rozsmakowują się w leśnych owocach.


     Po powrocie cała rodzinka zabiera się za wspólne pieczenie placka z jagodami. Bez gadania, każdy z uśmiechem na twarzy stara się pomóc. Po upieczeniu ciacha wszyscy zasiadają do stołu i zajadają się świeżo upieczonym plackiem.

     Całą serię Evy Susso z czystym sumieniem - POLECAMY :) :) :) Będziemy czytać wszystkie 3 książeczki aż do zdarcia :)

Każdą część z serii można kupić od 12 zł.


0 komentarze:

 
Testerownia u Zuzinka Copyright © 2012 Design by Ipietoon Blogger Template