 |
| obrazek ze strony: |
Buszowanie po mieszkaniu to w tej chwili ulubione zajęcie Zuzi. Bardzo lubi wyjmować, przekładać z miejsca na miejsce różne rzeczy, szperać, szukać, układać i co tam w jej małej główce jeszcze się urodzi. Dlatego też kupno kubeczków firmy Fisher Proce, o których pisałam wcześniej (kliknij w link) czy też pudełek Barbo Toys było strzałem w dziesiątkę.
Akurat ja wybrałam pudełka z postaciami z bajki o Smerfach, ale można jeszcze znaleźć kultowe Muminki czy też Barbapapa'e.
Zestaw ozdobnych pudełek składa się z 10 elementów. Zostały wykonane z grubego lakierowanego kartonu. Jednak muszę Was ostrzec, jeśli Maluch jest jeszcze na etapie wkładania wszystkiego do buzi i gryzienia to niestety nawet najgrubsza warstwa lakieru nie uchroni przed małymi ząbkami. Poza tym pudełka zostały wykonane bardzo solidnie, z najwyższą dbałością o detale. Każde pudełko oraz obrazki znajdujące się na nich są bardzo kolorowe oraz przykuwają wzrok.
Układanka oprócz rozwijania umiejętności motorycznych oraz zdolności koordynacji, uczy także poznawania wymiarów, kształtów,a także liczenia w zakresie od 1 do 10. Na każdej ścianie pudełka zobaczymy wizerunek Smerfa, odpowiednią liczbę niebieskich krasnali do policzenia, cyfrę do przeczytania oraz domek w jakim mieszkają. Z pudełka można zbudować wysoką wieżę, można wkładać jedno w drugie lub też mogą posłużyć jako ozdobne pudełka na różne skarby w pokoiku dziecięcym. U nas na przykład w większych pudełkach Zuzia chowa klocki, natomiast mniejsze służą do przechowywania kredek. A jak Mała stwierdzi, że nadszedł już czas na zbudowanie wieży wtedy wysypuje wszystko na dywan i zabiera się za układanie.
Jeśli chodzi o cenę to trzeba przyznać, że jest ona mocno wygórowana. Za układankę trzeba zapłacić około 75 zł. Jednak zdarzają się naprawdę dobre okazje w sklepach internetowych, tylko trzeba albo na bieżąco śledzić jakie pojawiają się promocje albo po prostu mieć odrobinę szczęścia :). Mnie udało się kupić nówkę sztukę w jednym z bardziej znanych sklepów internetowych za jedyne 30 zł. I tak sobie myślę, że tyle to maksymalnie mogłam bym dać za tę zabawkę .
0 komentarze:
Prześlij komentarz