wtorek, 27 stycznia 2015

Podsumowanie minionego roku i parę słów o nowym...

     Rok 2015 rozpoczął się na dobre, ale mnie się zebrało na sentymentalny powrót do przeszłości, w sumie nie takiej odległej, bo wystarczy cofnąć się o jeden rok. 2014 rok, bo o nim mowa, razem z mężem, rozpoczęliśmy w powiększonym składzie wcielając się w rolę rodziców :). Dopełnieniem naszej małej rodzinki została Zuzia, która wkroczyła w rok 2014 mając tydzień życia za sobą. Tak, tak zgadza się, nasz kochany Bąbelek urodził się 25 grudnia 2013 roku i jest naszym niezapomnianym do końca życia, wyjątkowym, długo wyczekiwanym prezentem Bożonarodzeniowym :). Sylwestra, wtedy jeszcze malutka Zuzia, przywitała wtulona w Mamusine rączki, słodko śpiąc, fajerwerki mając głęboko w nosie - żadne wybuchy nie były w stanie jej obudzić.

     Mama Zuzi postanowiła skorzystać z możliwości wzięcia rocznego urlopu macierzyńskiego, aby zostać z córcią jak najdłużej. Oczywiście musiałam przerwać swoją karierę na całe 365 dni, ale i tak uważam, że była to najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć i nie żałuję jej.  Zaś Tata Zuzi był z nami pierwsze dwa tygodnie, aby wesprzeć Mamę tuż po wyczerpującym porodzie. Później niechętnie, ale musiał wrócić do pracy. Oczywiście początki bycia samej z małą nie były łatwe - jakoś trzeba było nauczyć się "obsługi" dziecka. Mimo że w wielu sprawach nie byłam zielona, bo swój test na "pseudo rodzicielstwo" przeżyłam kiedy mieszkałam jeszcze razem ze swoją Mamą oraz starszą siostrą i jej córeczką, to jednak jak ma się swoje dziecko, trochę inaczej się to przeżywa. Dodatkowo w międzyczasie trzeba również zająć się domem i przy okazji ogarnąć samą siebie - przynajmniej w najważniejszych aspektach ;). Trochę czasu to zajęło, wiele spraw trzeba było poukładać od najważniejszych do mało istotnych i jakoś działać. Czasami z większym wysiłkiem, czasami mniejszym, ale jakoś to szło. W końcu i tak najważniejszy jest czas poświęcony dziecku. Mijał dzień za dniem, tydzień za tygodniem i nagle okazało się, że Zuzi stuknęło pół roczku. Pierwsze co wtedy pomyślałam to: "O masz, ale ten czas leci!!! Za szybko!!!". Mała Zuzia rosła i nadal rośnie jak na drożdżach, bez sprawiania jakiś większych problemów (tfu tfu odpukać, nawet ząbkowanie do chwili obecnej przechodzi bezproblemowo).  Czas nam mijał na zabawie, licznych spacerkach, piknikach, i wielu rozmowach, bardziej Mamusinych monologach, których Zuzia musiała wysłuchiwać ;), czytaniu książek i co tam nam jeszcze przyszło do głowy. Mijały kolejne dni aż tu nagle okazało się, że koniec urlopu macierzyńskiego jest coraz bliższy i za chwil parę trzeba będzie wrócić do pracy.

   

    Za to mała Zuzia już nie jest taka mała - skończyła swój pierwszy roczek :). Imprezka urodzinowa, w gronie najbliższej rodziny udała się w stu procentach :). Był prosty i podobno pyszny obiad, tort bezowy warstwowy z kremem toffi, były prezenty, które rozpakowywała sama zainteresowana mała jubilatka, za to kuzynki Zuzi "wymęczyły" ją dodatkowo do granic możliwości. Tego dnia Zuzinkowa bateria została całkowicie rozładowana, dzięki czemu wieczorkiem nasza córka padła ze zmęczenia.



     I tak oto pierwszy roczek już za nami, a na horyzoncie zupełnie nowy rozdział. Od niedawna, czyli od 26 stycznia, nastąpił "wielki Mamusiny come back" do pracy. Udało się porozumieć z Tatusiem Zuzi i przy pomocy Babci, czyli mojej Mamy, jakoś rozpoczęliśmy nowy etap w naszym życiu. Myślę, że dla Zuzi będzie to miła odmiana, dla Mamy trochę stresu, przeplatane z podekscytowaniem wynikającym z powrotu do pracy. Zaś Tata Zuzi, mimo że również musiał trochę dostosować się do nowej sytuacji, jest dużo mniej zestresowany niż Mama, w końcu mówi, że "jakoś to będzie i nie ma co się zawczasu denerwować". I chyba ma racje, bo przecież nie każdą sytuację będziemy w stanie przewidzieć, czyli po prostu "jakoś to będzie i damy radę wspólnymi siłami :)". I tym optymistycznym akcentem zakończę dalsze dywagacje, wkraczając w kolejny miesiąc, już nie takiego nowego 2015 roku.



0 komentarze:

 
Testerownia u Zuzinka Copyright © 2012 Design by Ipietoon Blogger Template