|
zdjęcie ze strony: http://www.mp3friko.pl/ |
Analizując upływające dni z życia Zuzi mogę stwierdzić, że są one ułożone bardzo prościutko, jak wieża z klocków. Oczywiście zdarzają się odchylenia od normy lub też całkowite zburzenie, ale mijają dwa, maksymalnie trzy dni i wszystko znowu wraca do normy. Zuzia mimo, że nie zna się na upływającym czasie, to i tak na swój sposób wie, jakie kolejne czynności będą po sobie następować.
I tak oto przechodzimy do meritum sprawy bo popołudniu około 17.30 zaczynamy wspólne słuchanie muzyki, lub jak kto woli mini dyskotekę ;).
Jako, że jestem mamą całkiem dobrze znającą się na technice (uwierzcie mi, że czasem bardzo technicznego tatę potrafię zagiąć ;)), założyłam sobie konto na Spotify. Stwierdziłam, że ilość płyt jakie chciałabym posiadać jest zbyt duża na nasze małe mieszkanko (ten sam problem miałam z książkami, ale tutaj również udało się znaleźć rozwiązanie) i trochę szkoda je zagracić.
|
zdjęcie ze strony: http://www.mp3friko.pl/ |
Analizując upływające dni z życia Zuzi mogę stwierdzić, że są one ułożone bardzo prościutko, jak wieża z klocków. Oczywiście zdarzają się odchylenia od normy lub też całkowite zburzenie, ale mijają dwa, maksymalnie trzy dni i wszystko znowu wraca do normy. Zuzia mimo, że nie zna się na upływającym czasie, to i tak na swój sposób wie, jakie kolejne czynności będą po sobie następować.
I tak oto przechodzimy do meritum sprawy bo popołudniu około 17.30 zaczynamy wspólne słuchanie muzyki, lub jak kto woli mini dyskotekę ;).
Jako, że jestem mamą całkiem dobrze znającą się na technice (uwierzcie mi, że czasem bardzo technicznego tatę potrafię zagiąć ;)), założyłam sobie konto na Spotify. Stwierdziłam, że ilość płyt jakie chciałabym posiadać jest zbyt duża na nasze małe mieszkanko (ten sam problem miałam z książkami, ale tutaj również udało się znaleźć rozwiązanie) i trochę szkoda je zagracić.